Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Gadómy po kociewsku.

 Tego dnia, czyli przedwczoraj, moja córka przypomniała mi 😂, że ponoć, miałam jej pomóc w napisaniu wypracowania z języka polskiego. No nie może być 😅😊...  No, ale coś tam mnie pytała, a raczej prosząco rozkazywała:   - No Mamuś, ty masz pełno tych regionalnych książek, interesujesz się tym, to mi napiszesz? Pliiisss... - Zaraz, zaraz... Na jaki to ma być temat?...                I to było, o jedne pytanie za daleko.                         - Charakterystyka gwary kociewskiej. - i już widzę, jak jej się micha cieszy.                                      - O nie, nie, moja droga. Ja ci mogę wyszukać potrzebne materiały, ale ty to napiszesz!... Tylko nie dzisiaj, bo nie mam czasu, na to...                     ...

No to zaczynamy rozmyślania!

 Czy macie tak? Że kładziecie się do łóżka, i nie możecie zasnąć od natłoku myśli... No, normalnie, emocje nagromadzone w ciągu dnia, mieszają się z tymi, które mogą zdarzyć się jutro... I myślisz, i myślisz, i chociaż nic już nie poradzisz, no to nie możesz usnąć.