Zaczęła się Jesień i zaczęły się kasztany

 Jesień nadeszła niepostrzeżenie, malując świat wokół nas. Pierwsze, co przychodzi nam do głowy, to paleta barw – od złotych odcieni liści, przez rudą miedź, po intensywną czerwień. Chłodny wiatr przynosi ze sobą zapach mokrej ziemi i świeżych owoców, a w naszych sercach budzi tęsknotę za ciepłymi dniami lata. Ta pora roku niesie ze sobą nie tylko zmiany w naturze, ale również w naszych nastrojach i codziennych rytuałach. I właśnie wtedy, gdy dni stają się chłodniejsze, a słońce świeci coraz niżej, to także czas, gdy przyroda ogłasza, że pora zebrać plony, a w parku, na trawie i przy ścieżkach zaczynają pojawiać się małe, brązowe skarby – kasztany.

 Kasztany – zdobycze jesieni, które od lat zachwycają nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Ich błyszcząca, brązowa powierzchnia wabi nas do zbierania ich w garściach, by móc przez chwilę poczuć się jak w czasie beztroskiego dzieciństwa. Zbieranie kasztanów to nie tylko zabawa, ale także chwila zadumy. W każdym z tych kulistych skarbów tkwi historia – historia drzewa, które przez cały sezon wzrastało, chłonąc energię słońca i deszczu, aby teraz, w okresie spoczynku, oddać swoje owoce. To piękna przypowieść o wymianie, o cyklu życia – tak samo, jak i my, czasem musimy się zatrzymać, aby nabrać sił na nowe wyzwania.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Smaki Kociewia w Zajeździe Gniewko

Natura kobiety rozkwita w ogrodzie.

Wczoraj to już historia, a jutro to tajemnica...