Szczęście, to...

 

Usłyszałam na Instagramie inspirujące słowa Pani Ewy Woydyłło: „Szczęście to cieszyć się tym, co masz, zamiast martwić się tym, czego nie masz. Kropka.” Te proste, lecz potężne słowa skłoniły mnie do refleksji nad tym, jak często w naszym życiu gubimy się w poszukiwaniu tego, co wydaje się być poza zasięgiem. Często stawiamy sobie za cel zdobycie tego, co nieosiągalne, zamiast docenić bogactwo, które już posiadamy.

Zatrzymajmy się na chwilę i przyjrzyjmy naszemu życiu. Ile razy zasmuciliśmy się z powodu niedoskonałości? Ile razy marzyliśmy o lepszym samochodzie, większym mieszkaniu, czy wyjazdach w egzotyczne miejsca? W tym wszystkim łatwo przeoczyć prawdziwe skarby, które mamy tu i teraz: bliskich, zdrowie, pasje, małe codzienne przyjemności.

Ewa Woydyłło w swoim przesłaniu trafnie dotyka esencji szczęścia. To nie jest coś, co można kupić ani zdobyć w pojedynkę. Szczęście wynika z naszej umiejętności dostrzegania wartości w prostocie – w porannej kawie, uśmiechu dziecka, zapachu świeżo skoszonej trawy. Każdy z tych drobnych momentów to dar, który często umyka naszej uwadze, gdy wzrok kierujemy w stronę niezrealizowanych pragnień.

Przypominaj sobie, że szczęście nie czeka na Ciebie w przyszłości. Nie jest to coś zarezerwowanego dla wybranych. Jest w Tobie, teraz i tu. Jak mówi Pani Ewa Woydyłło, "kropka". To my decydujemy, jakie okulary zakładamy, kiedy patrzymy na świat. Możemy wybrać, by dostrzegać piękno w codzienności; możemy wybrać, by być szczęśliwi tu i teraz.

Przytulmy zatem nasze życie z wdzięcznością, czerpmy radość z małych rzeczy i pozwólmy, by szczęście stało się naszą codziennością. Zrób krok dziś – zamień wyrzuty sumienia na uśmiech na twarzy. Pamiętaj, szczęście to nie cel, lecz podróż, która zaczyna się w sercu każdego z nas.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Smaki Kociewia w Zajeździe Gniewko

Natura kobiety rozkwita w ogrodzie.

Wczoraj to już historia, a jutro to tajemnica...