Posty

Jak będę miała swój ogród, to będę sobie w nim tylko siedzieć, podziwiać kwiaty, jeść świeżą marchewkę i pić kawę na tarasie...

  Wyobraźcie sobie ten idylliczny obrazek: słoneczny poranek, aromat świeżo parzonej kawy unosi się w powietrzu. Siedzicie na tarasie, z widokiem na swoją własną zieloną oazę. Kwiaty w pełnym rozkwicie tańczą na wietrze, a pod nogami czujecie miękkość świeżo skoszonej trawy. Świeża marchewka z własnego ogródka, krojona na chrupiąco, na talerzu obok. Brzmi jak raj, prawda? Jednak, jak to często bywa, rzeczywistość potrafi być nieco bardziej skomplikowana. Oto ja, na moim własnym kawałku ziemi, walczę z nieproszonymi gośćmi – chwastami. Zamiast relaksacyjnej medytacji wśród kwiatów, wlekę się z motyką w dłoni, próbując ogarnąć chaos, który nieproszony zamieszkał wśród buraczków. "Jak to się stało?" – myślę sobie, zerkając na szybko rosnące „trawki”, które wyglądają jak sprytni   wojownicy w walce o przestrzeń. Wydawało się, że chociaż raz w życiu mogłabym usiąść z książką w ręku i rozkoszować się chwilą. Ale nie! Zamiast tego, z uśmiechem przez łzy, zaczynam moją codzienną bitw...

Kurde, jak słoneczko świeci!

  Kiedy wychodzisz na molo w Sopocie, czujesz to słońce. Promienie tańczą na powierzchni wody, a każdy oddech staje się lekki jak powiew wiatru. W takich chwilach nasuwa się refleksja: życie powinno być przyjemnością, a nie ciągłym wyścigiem. Takie myśli przychodzą, gdy wiesz, że mogłeś być w pracy, w szkole lub w miejscu, które nie daje Ci tej samej przyjemności. Ale dlaczego tak często wybieramy rutynę zamiast korzystać z uroków, które oferuje nam świat? W takich momentach zastanawiam się, co tak naprawdę ważne w życiu. Czy to, co robimy codziennie, wprowadza nas na odpowiednią drogę, czy jest tylko wypełniaczem czasu? „Kurde, jak dobrze, że tu jestem” – myślę, serce radośnie bije mi w piersi. Przede mną panorama morza, która zachęca do marzeń. Te malownicze widoki przypominają mi, że czasem trzeba zwolnić, usiąść na ławce i po prostu być. Najważniejsze, to nie przeoczyć piękna, które nas otacza. Czasem wydaje się, że codziennie musimy biec w wyścigu życia, ale mam dla was małą t...

Moja Droga do Regeneracji - Dni Pełne Wsparcia dla Ciała i Ducha.

  W dniach 11-13 czerwca miałam przyjemność spędzić czas w Rezydencji Live w Okolu.  To miejsce nie tylko zachwyca swoją urodą, ale także stwarza idealne warunki do odbudowy sił oraz zadbania o zdrowie fizyczne i psychiczne.  To była doskonała okazja, by zatroszczyć się o siebie, doświadczyć różnorodnych zabiegów zdrowotnych i relaksacyjnych, a także nabrać pozytywnej energii na nadchodzące dni. Oto, jak wyglądał mój plan zabiegów i co z tego wyniosłam. Wszystko zaczęło się w środę o 14:45, od konsultacji fizjoterapeutycznej z terapią leczniczą. Spotkanie z fizjoterapeutą było pierwszym krokiem w kierunku zrozumienia mojego ciała. Ocena stanu zdrowia odbyła się poprzez badanie postawy oraz ruchomości poszczególnych stawów. Wprowadzone wówczas wstępne ćwiczenia oraz techniki manualne dały mi solidne podstawy do dalszej regeneracji. Po intensywnej konsultacji przyszedł czas na relaks. Terapia dźwiękiem z użyciem mis tybetańskich była jak balsam dla duszy. Wibracje wydobywan...

Jesteś zajebista!

   Pragnę powiedzieć Ci coś ważnego. Jesteś zajebista! Tak, dokładnie! Na pewno czasem wydaje Ci się, że świat nie docenia Twojej wyjątkowości, a może nawet Ty sama czasem wątpisz w swoje możliwości. Pamiętaj jednak – niezależnie od przeciwności, które napotykasz, jesteś jedyna w swoim rodzaju. Oryginał nie do podrobienia! Nie ma idealnych ścieżek w życiu, nie ma jedynej słusznej drogi. Każdy z nas jest trochę szaleńczy i popieprzony, z różnymi dziwactwami i pasjami, które sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Przyjmij tę szaleńczość jako dar! To właśnie ona nadaje kolor Twojemu życiu. Twoje niedoskonałości są tym, co czyni Cię prawdziwą! Mamy tendencję do porównywania się z innymi – w mediach społecznościowych widzimy idealne zdjęcia, cudowne osiągnięcia, celebrytów wyglądających jak z okładki. Również i ja bywałam w takim miejscu, gdy myślałam "dlaczego ja nie mogę mieć tak łatwo?". Pamiętaj, że nie widzisz całego obrazu. Każdy boryka się z własnymi demonami i walczy o ...

No to ja wziądę i pojadę…

  Poprawna polszczyzna jest dla wielu z nas niczym kompas w morzu codziennych konwersacji. W miastach i miasteczkach, w pracy i w imię tej codzienności, często spotykamy się ze zdolnością do literackiego wyrazu, ale także z różnorakimi dialektami czy regionalizmami. Tak więc – wziąć. Czyż nie brzmi to lepiej niż "brać"? W codziennym życiu niejednokrotnie decydujemy się na działanie, a przecież w każdej decyzji kryje się pewna moc. Gdy mówi się "wziąć walizkę", to w naszym umyśle pojawia się obraz natychmiastowego działania – chęci ucieczki od codzienności. I tak, wszyscy jesteśmy gotowi, by wziąć. Wziąć, co przynosi radość, co napełnia nas energią, co sprawia, że czujemy się żywi… Właśnie w takich momentach, gdy zmieniamy lokalizację, czujemy powiew wiatru, który przynosi nam nowe doznania. Osobiście uwielbiam polskie morze – ten niepowtarzalny klimat. Wybierając się nad Bałtyk, czuję jak zwykłe życie na chwilę ustępuje miejsca magii letnich poranków, szumowi fal i ...

Kiedy w domu panuje chaos, a zadania domowe piętrzą się niczym Mount Everest

  Kiedy w domu panuje chaos, a zadania domowe piętrzą się niczym Mount Everest w naszym codziennym życiu, może nas ogarnąć przytłaczające uczucie. Stos brudnych naczyń patrzy na nas złowrogo,  a podłoga aż prosi się o sprzątanie. Czyż nie jest to typowy obraz życia? Wówczas, zamiast ulegać panice, wybieramy zupełnie inne rozwiązanie — wyjście na świeże powietrze! Czemu jednak chwytamy za łopatę i sadzimy kwiatki, gdy w domu czeka na nas tak wiele do zrobienia? Otóż, czasem potrzeba nam oddechu i szczypty magii natury, aby odświeżyć nasze myśli i serce. Kwiaty są jak małe promyki słońca, które przynoszą ze sobą radość i inspirację. Sadząc je, robisz coś dla siebie i swojego otoczenia. A to, powiedziałabym, może być jednym z najlepszych prezentów, jakie możemy sobie ofiarować w codziennym zagonionym życiu.   Natura ma niezwykłą moc; jej obecność resetuje nasz umysł. W płatkach kwiatów, w szumie liści, w zapachu ziemi drzemie siła, która pomaga zapomnieć o przytłaczających...

Nie zawsze w życiu możesz mieć na wszystko plan.

  Czasem życie zaskakuje nas w taki sposób, że wszystkie nasze starania, plany i marzenia zdają się rozpływać w powietrzu, niczym poranna mgła. W takich chwilach czujemy się zagubieni, jakbyśmy dryfowali na wzburzonym morzu, bez mapy i kompasu. Ale czyż nie jest właśnie w takich momentach, kiedy najwięcej zyskujemy, ucząc się, że nie zawsze możemy kontrolować rzeczywistość? Kiedy sytuacja staje się zbyt skomplikowana, spróbuj na chwilę się zatrzymać. Wciągnij głęboki wdech, a następnie powoli wypuść powietrze. W tym prostym akcie oddychania kryje się potężna moc. Oddychanie jest naszym najnaturalniejszym sposobem na przywrócenie równowagi, na uspokojenie umysłu i ciała. Kiedy czujemy, że wszystko wymyka się spod kontroli, oddech staje się pomostem do spokoju. Zaufaj sobie. Zaufaj, że za każdym zawirowaniem, każdą niepewnością kryje się potencjał do zmiany. Życie jest dynamiczne; nic nie pozostaje takie samo. Dobry lub zły czas to tylko kolejne etapy naszego rozwoju. Uczmy się odpus...